"Rashomon" (1950) i iluzja obiektywnej prawdy [ft. dr Jacek Sobota]
Jak rozpoznać prawdę w świecie sprzecznych narracji? Czy obiektywna rzeczywistość w ogóle istnieje, czy może każda wersja wydarzeń jest jedynie subiektywną interpretacją? Jak manipulacja i samooszukiwanie się wpływają na nasze postrzeganie rzeczywistości?Odwołując się do klasycznego filmu Rashomon (1950) Akiry Kurosawy, wspólnie z dr. Jackiem Sobotą z UWM w Olsztynie podjęliśmy próbę udzielenia odpowiedzi na powyższe pytania.FILM"Rashomon" (1950) Akiry Kurosawy to film, który na zawsze zmienił sposób myślenia o narracji w kinie. Fabuła osadzona w średniowiecznej Japonii przedstawia historię morderstwa i gwałtu, które są relacjonowane przez cztery różne postacie: bandytę Tajōmaru, samuraja (za pośrednictwem medium), jego żonę i przypadkowego świadka – drwala. Każda z tych wersji diametralnie się różni, co prowadzi do zasadniczego pytania: czy istnieje jedna, obiektywna prawda? Kurosawa nie daje widzowi prostych odpowiedzi, zamiast tego ukazuje subiektywność ludzkiego doświadczenia i nieuchronność interpretacji.Jednym z najważniejszych tematów "Rashomona" jest problem prawdy i jej relatywizacji. Każdy bohater przedstawia swoją wersję zdarzeń w taki sposób, aby przedstawić siebie w lepszym świetle, co prowadzi do refleksji nad naturą ludzkiego kłamstwa, samooszukiwania się i konstruowania rzeczywistości. Kurosawa wykorzystuje tu technikę nielinearnej narracji i kontrastujących retrospekcji, aby pokazać, jak bardzo nasze opowieści są kształtowane przez subiektywne doświadczenia i emocje. Film, bazujący na opowiadaniu Ryūnosuke Akutagawy "W gąszczu", stawia pytanie, czy prawda jest w ogóle poznawalna, czy może jest jedynie konstruktem ludzkiego umysłu.GOŚĆJacek Sobota to doktor filozofii z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, pisarz (autor powieści i opowiadań), badacz fantastyki i kultury masowej.TWÓRCA KANAŁUJakub Walicki jest doktorem filozofii z Uniwersytetu Pomorskiego w Słupsku, pisarzem, copywriterem i pasjonatem kina.