Powered by RND
PodcastyBiznesTajemnice Listy Najbogatszych Polaków "Forbes"

Tajemnice Listy Najbogatszych Polaków "Forbes"

Dziennikarze Forbes
Tajemnice Listy Najbogatszych Polaków "Forbes"
Najnowszy odcinek

Dostępne odcinki

5 z 5
  • Jak zatopić miliardera? Największe upadki polskich biznesmenów #OnetAudio
    Całość TYLKO w aplikacji Onet Audio. Subskrybuj pakiet Onet Premium i słuchaj bez limitu Jak z najważniejszej postaci polskiego biznesu stać się pasażerem wagonu drugiej klasy? Historia Listy najbogatszych Polaków to także historia wielkich przegranych. Tych, którzy ze szczytu upadli się na dno albo po prostu wypadli poza grono krezusów – Ryszard Krauze to był człowiek, który rozdawał karty w polskim biznesie. Był nazywany królem państwowych zleceń. Nie musiał być właścicielem wielkich państwowych firm, nie musiał brać udziału w ich prywatyzacji, ale miał umiejętność pracy dla nich. Te kontrakty były naprawdę duże. A nazwa „Prokom” była dosłownie wszędzie  – opowiada Piotr Karnaszewski, współtwórca Listy 100 Najbogatszych Polaków. – Aż przyszła afera gruntowa z udziałem najważniejszych polityków ówczesnej władzy – dodaje Maciej Gajek. – Chodziło o łapówki za pomoc w odrolnieniu działek. Dzięki temu, że grunty przestawały być rolne, można było na nich budować, a ich wartość rosła wielokrotnie. W centrum afery rzekomo miał być Andrzej Lepper, przeciw któremu CBA szykowało akcję. Ostrzec Leppera miał rzekomo Ryszard Krauze. – To go politycznie zatopiło. Bał się na tyle, że wyjechał z kraju mi sprzedał Prokom. Miał poczucie, że jego biznes to są relacje i to działa póki on sam nie znajdzie się w centrum jakiejś dużej afery – mówi Piotr Karnaszewski. Ryszard Krauze znany był z tego, że lubił się pokazać. – Lubił się przelecieć helikopterem nawet, gdy nie było takiej potrzeby. Ale chodziło o to, żeby wszyscy to widzieli – wspomina Karnaszewski. – A potem mówiło się, że ktoś widział go w pociągu, w wagonie drugiej klasy – dodaje Gajek. Także zbyt bliskie relacje z państwem niemal zatopiły Aleksandra Gudzowatego. Biznesmen, który dorobił się na handlu paliwami z Rosją nagle został odcięty od państwowego kurka. Najpierw nie mógł dogadać się z otoczeniem Putina, a potem Polska postanowiła zrezygnować z jego pośrednictwa. On sam nazywał to ponoć „nową Targowicą”. – Na końcu został okradziony przez własnego menadżera. To już jest kryminał, ten człowiek za to odpowiada. O ile ja wiem, ten człowiek ma zarzuty. Ja nie wiem, co się do końca stało z tymi pieniędzmi. Ten upadek nie był spektakularny, on się dokonywał na raty – mówi Piotr Karnaszewski.
    --------  
    11:53
  • „Docierają tam, gdzie duże sieci boją się inwestować” #OnetAudio
    Całość TYLKO w aplikacji Onet Audio. Subskrybuj pakiet Onet Premium i słuchaj bez limitu. Większość najbogatszych Polaków pochodzi z polskiego interioru. W dużych miastach nie da się uruchomić produkcji, nie ma w nich rolnictwa. Ale prawdziwy klucz do sukcesu to zrozumienie, że poza Warszawą także są konsumenci. Jak się robi biznes w Polsce powiatowej? Klasycznym przykładem są bracia Podraza z Wymysłowic, twórcy Sanplastu. W latach 80. produkowali wszystko, co dało się wyprodukować z najbardziej poszukiwanego tworzywa: plastiku. Kołpaki do malucha, owiewki do poloneza, okładki do zeszytów. Na początku lat 90. zaczęli produkować brodziki. – Polacy wówczas częściej się kąpali, niż brali prysznic, ale to rosło – mówi Filip Kowalik, współtwórca Listy 100 Najbogatszych Polaków. W końcu urośli na tyle, by przejmować producentów z zagranicy. – Przejęli niemiecki Hoesch Design, świetną markę premium, firmę, która sprzedawała wanny do hotelu Kempiński. Gdy syndyk przyjął ich u siebie w rezydencji, zastanawiał się, czy sprzedawać Polakom, ale postanowił dać im szansę, żeby Polacy pokazali, że też umieją – mówi Kowalik. Klucz do prawdziwych pieniędzy leży w zrozumieniu, że w Polsce powiatowej też są konsumenci. Wielkim wygranym jest sieć sklepów Dino, należąca do trzeciego na Liście najbogatszych Tomasza Biernackiego. – To nie jest tak, że Tomasz Biernacki sam wszystko wymyślił. Dino znalazło się w pewnym momencie w portfelu znanego funduszu private equity Enterprise Investors. Oni bardzo mu pomogli w określeniu tego formatu i modelu działalności. Co to za format? – Jeśli w każdą Biedronkę wsadzimy cyrkiel na mapie, to pomiędzy tymi kółkami zawsze pozostaną jakieś puste przestrzenie. Biernacki wszedł właśnie tam, gdzie wszystkie inne sieci – łącznie z Biedronką – uważały, że się nie da zarabiać. W związku z czym konkuruje z lokalnymi małymi sklepami, które jest w stanie przebić cenowo. Poza tym Dino mocno sformatował swoje sklepy, one są wszystkie praktycznie takie same.
    --------  
    15:14
  • „Kwity na stół albo nie ma o czym gadać!”. Dlaczego biznesmeni chcą zniknąć z Listy Najbogatszych Polaków? #OnetAudio
    Duża spółka giełdowa, właściciel wymieniony w prospekcie emisyjnym, obecny w radzie nadzorczej. Od kilku lat próbuje nas przekonać, że nie jest właścicielem. Poszedł nawet do sądu – opowiada Piotr Karnaszewski, współautor Listy Najbogatszych Polaków. Dlaczego najbogatsi udają biednych?   Obecność na liście 100 Najbogatszych to dla wielu przedsiębiorców powód do dumy i chwalenia się wszem i wobec w mediach społecznościowych, na spotkaniach udziałowców. Ale okazuje się, że nie dla wszystkich. Są tacy, którzy nie chcą się znaleźć na liście i zrobią wszystko, by przekonać świat, że nie mają pieniędzy.   – Jest człowiek, który walczy z nami o zniknięcie z listy, bo kilkanaście lat temu wykupił od pracowników akcje firmy. Dziś te akcje są warte dziesięciokrotnie więcej, pracownicy prawdopodobnie mają o to jakieś pretensje. To jest wewnętrzna sprawa – opowiada Karnaszewski.   I dodaje, że niektórzy ogłaszają swój „sukces”, jakoby „pokonali” redakcję i zmusili nas, byśmy ich zdjęli z listy. – Tymczasem prawda jest taka, że obecnie ich biznes nie jest wart wystarczająco dużo, by się kolejny raz na liście znaleźli – śmieje się współautor Listy.   Czy polski biznes wstydzi się bogactwa? – Na pewno jest problem z konsumpcją bogactwa. W krajach Zachodu czy w Rosji konsumpcja wzbudza wręcz aplauz społeczny. Jeśli mnie stać na kupienie sobie pałacu na Lazurowym Wybrzeżu, no to znaczy, że jestem bohaterem. W Polsce gdy kupujesz pałac na Lazurowym Wybrzeżu, to najlepiej, żeby wiedzieli tylko ci znajomi, których tam zawodzisz, żeby żadne media o tobie nie pisały.
    --------  
    12:18
  • „Wszystkich łączy jedno”. Jak polscy miliarderzy dorobili się majątków? #OnetAudio
    Całość TYLKO w aplikacji Onet Audio. Subskrybuj pakiet Onet Premium i słuchaj bez limitu. Ogromne pieniądze, państwowe zamówienia, polityczne układy. Handel paliwami z Rosją, dziwne interesy i wielkie bankructwa. Wielki biznes z lat 90. to materiał na niejeden film. W tym odcinku opowiadamy, skąd się wzięli w Polsce miliarderzy i jak powstały polskie fortuny. Fortuna Jana Kulczyka jednego z najsłynniejszych polskich miliarderów to jedna dobra decyzja i szczęśliwy przypadek – opowiada Filip Kowalik, który od lat śledzi losy najbogatszych Polaków. – Na początku lat 90. jeden z samorządowców zaczął go namawiać, by wziął udział w prywatyzacji Browarów Wielkopolskich, bo nikt nie chciał się po to zgłosić. Nie był specjalnie zainteresowany, bo nie był smakoszem piwa, wolał rzeczy bardziej wysublimowane. Ale ostatecznie – dzięki kredytowi – browar kupił. Do interesu dokooptował wspólników z South African Breweries – słynny SAB, a później SAB Miller – którzy akurat szukali wschodzących rynków. – Tak naprawdę to oni wykonali całą pracę, bo przeskalowali ten biznes. Kulczyk kilka lat przed śmiercią spieniężył udziały i zrobił się nieprawdopodobnie bogatym człowiekiem. Większość jego majątku pochodziła właśnie z tych udziałów. Polska w latach 90. miała tak naprawdę tylko dwóch „prawdziwych” oligarchów: wspomnianego Jana Kulczyka i Ryszarda Krauze. – Skąd tak naprawdę wziął się Ryszard Krauze? Nie do końca wiadomo, pytani o to politycy z tamtego czasu unikają odpowiedzi – mówi Maciej Gajek. – U niego pracowali politycy prawicy. Choćby Jan Król, polityk KPN. Krauze był znany także z tego, że dawał zlecenia późniejszemu prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu, kiedy akurat nie miał pracy. Umiał sobie z ludźmi budować relacje. Jestem pewien, że to jest historia na książkę, może kiedyś Ryszard Krauze o tym opowie – mówi Filip Kowalik. – Nie da się nie wspomnieć o osobie, o której w ostatnich latach było bardzo głośno: Zygmuncie Solorzu. On oligarchą nigdy nie był, ale jego życiorys to też temat na niejedną książkę. Legendą obrosło to jego wożenie magnetowidów z Niemiec rozklekotanym samochodem do Polski na sprzedaż – mówi Maciej Gajek. – Jego początki także są okryte pewną tajemnicą. Dostał licencję na telewizję, a szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji pracował później u niego – zwraca uwagę Filip Kowalik. – Ale Solorzowi w Polsacie niewątpliwie udało się zrobić coś, co potem nazywano „przystawką do Polski”. Wzorował się na Silvio Berlusconim: rzucił wyzwanie szarym telewizjom, wprowadził rozrywkę może tandetną i jarmarczną, ale bardzo popularną.
    --------  
    12:22
  • Tajemnice Listy Najbogatszych Polaków "Forbes" - zapowiedź
    Wielkie pieniądze, ciemne interesy, zaskakujące awanse i spektakularne upadki. Miliarderzy, których nikt nie widział i tacy, którzy chcą zniknąć. Jak najbogatsi Polacy zarabiają i tracą pieniądze? Oto tajemnice Listy Najbogatszych Polaków "Forbes". Premiera podcastu w niedzielę 30 marca.
    --------  
    0:45

Więcej Biznes podcastów

O Tajemnice Listy Najbogatszych Polaków "Forbes"

Wielkie pieniądze, ciemne interesy, zaskakujące awanse i spektakularne upadki. Miliarderzy, których nikt nie widział i tacy, którzy chcą zniknąć. Jak najbogatsi Polacy zarabiają i tracą pieniądze? Oto tajemnice Listy Najbogatszych Polaków "Forbes".
Strona internetowa podcastu

Słuchaj Tajemnice Listy Najbogatszych Polaków "Forbes", ZSŻ i wielu innych podcastów z całego świata dzięki aplikacji radio.pl

Uzyskaj bezpłatną aplikację radio.pl

  • Stacje i podcasty do zakładek
  • Strumieniuj przez Wi-Fi lub Bluetooth
  • Obsługuje Carplay & Android Auto
  • Jeszcze więcej funkcjonalności
Media spoecznościowe
v7.16.2 | © 2007-2025 radio.de GmbH
Generated: 5/2/2025 - 5:07:01 AM