"A po mojej ucieczce z kraju psiarskie uznały, że nie tyle zwiałem co podobnie jak inni, którzy też zniknęli bez śladu, nawożę już jakieś grunty pod Warszawą. Sobą. Swoim ciałem. Albo, że śpię gdzieś z rybami. "
"Bezdyskusyjnie uścisnę kiedyś rękę śmierci, psie, lecz gdy to już nastąpi odbędzie się to wyłącznie na moich zasadach. "Zapraszam do udziału w konkursie! Szczegóły w odcinku podcastu.
Antykryminalne treści w formie odautorskiego podcastu.
"Od czasu jak do łask wróciła powieść kryminalna marzyło mi się, że trafię na antykryminał. Na uczciwą relację, jak się to odbywa naprawdę, w całej banalności zbrodni. Przyświecało mi w tym zdanie jednego z bohaterów prozy kryminalnej Karela Čapka, inspektora stojącego nad wykopanym damskim trupem: 'Panie, jak zejdzie skóra to już nici z całej urody'..."
Jan Gondowicz, Magazyn literacko-kulturalny "CHIMERA" luty 2015