"Statek na miarę naszych możliwości" - reportaż Magdy Skawińskiej
Ścinawa to niewielkie miasteczko położone malowniczo nad Odrą. Choć nie imponuje bogactwem, mieszkańcy cenią sobie ciszę, bliskość natury i sąsiedzką życzliwość. Dla wielu to sypialnia. Pracują w Lubinie i Zagłębiu Miedziowym, wracają tu po spokój i oddech. Ostatnio gmina postawiła na rozwój turystyki i zleciła budowę statku pasażerskiego. Jednostka kursuje po Odrze w weekendy, oferując rejsy pełne widoków i lokalnych opowieści. W tygodniu pokład zamienia się w pływającą salę warsztatową. Dzieci i młodzież uczą się tu o przyrodzie, historii i sztuce. Gdy poziom wody spada, statek cumuje. To naturalne ograniczenie, ale też przypomnienie o sile rzeki. Czy więc inwestycja się opłaca?
--------
12:09
--------
12:09
"Banicka przystań" - reportaż Moniki Chrobak
To opowieść o radości zakorzenionej w prostocie. O codzienności, która nie potrzebuje fajerwerków, by być piękna. W sercu Beskidu Niskiego żyje Jędrzej Jakubowski, gospodarz Zagrody i Gościńca Banica. Miłośnik kóz, kucharz z duszą artysty, serowar z pasją. Jego kozie stadko to nie tylko zwierzęta. To inspiracja i źródło smaków, które od lat sławią Gorlickie. Wśród nich ser parzeniok, który w 2022 roku zdobył prestiżową nagrodę Perły w konkursie Nasze Kulinarne Dziedzictwo Smaki Regionów. Banica to także miejsce rodzinne. Dawniej prowadzona przez rodziców Jędrzeja, dziś jest jego własnym światem, który pielęgnuje z czułością i oddaniem. Nie wyobraża sobie innego miejsca na ziemi.
--------
12:27
--------
12:27
"Cywil, który został żołnierzem" - reportaż Macieja Jastrzębskiego
Jeszcze na początku 2022 roku służba wojskowa w Ukrainie nie była marzeniem młodych ludzi. Mimo że od 2014 roku w Donbasie trwały walki, większość z nich wybierała życie cywila. Nadrabiali zaległości w nauce języków obcych i zwiedzali świat. Wielu wyjeżdżało za granicę na studia i do pracy. Po rosyjskiej agresji na Ukrainę ich świat, dosłownie i w przenośni zawalił się. W jednej chwili musieli porzucić paszporty i plecaki, by założyć mundur, chwycić za broń i stanąć do walki. Reportaż opowiada o dramatycznej przemianie młodego Ukraińca, który najpierw walczył przeciwko rosyjskiemu najeźdźcy w oddziałach partyzanckich, a obecnie jest jednym z oficerów dowodzących w brygadzie operacyjnej Gwardii Narodowej "Rubież".
--------
18:00
--------
18:00
"Pieśni Emilii" - reportaż Małgorzaty Lachendro
Są żałoby przemilczane i odejścia, o których nikt nie mówi. To opowieść o jednej z najdotkliwszych strat, o której zwykło się nie rozmawiać. Żałobie, na którą często brakuje miejsca i czasu. Wiele kobiet się od niej odcina, a społeczeństwo nie potrafi zrozumieć. Bo jak opłakiwać tych, którzy się nie narodzili? Jak pogodzić się z utraconym marzeniem o macierzyństwie? Emilia dopiero wśród kobiet Bytomskiego Kolektywu Śpiewaczego odnajduje ukojenie. Ich spotkania pokazują, że niektóre rany trudno uleczyć w samotności. Lekarstwem może być za to dawna, zapomniana pieśń. Reportaż Małgorzaty Lachendro "Pieśni Emilii" powstał pod opieką Katarzyny Michalak w ramach stypendium im. Jacka Stwory. Realizacja dźwięku: Jacek Kurkowski.
--------
34:25
--------
34:25
"Ciągle mało" - reportaż Weroniki Puszkar
"Ciągle mało" to reportaż o uzależnieniu od hazardu. Ula, związana ze sportem od dziecka, pierwszy zakład obstawiła z kolegami, nawet nauczyciel WF-u był w tej grupie. Po kontuzji, która wykluczyła ją z gry, zaczęła obstawiać coraz więcej. Najpierw mecze, potem wszystko. Hazard wciągnął ją całkowicie. Ula opowiada, jak wygląda życie kobiety uzależnionej. To samotność, emocjonalne zaangażowanie i rezygnacja z siebie. Liczy się tylko gra, adrenalina i nadzieja na wygraną. Jak zdobywała pieniądze? Co czuła, gdy przegrywała? I jak wyglądało jej życie w cieniu uzależnienia?
Reportażyści Studia Reportażu i Dokumentu Polskiego Radia jeżdżą po Polsce i świecie w poszukiwaniu ciekawych spraw i ludzi. Wielokrotnie inicjatorami podejmowanych przez nas tematów są sami słuchacze. Liczne telefony, listy i e-maile kierowane do redakcji są dowodem na to, że wysiłek reportażystów ma sens, że są potrzebni, że ich trud poprawiania świata przynosi konkretne, społecznie oczekiwane efekty.