48. O śmieciowych i pożywnych wartościach: popłyń pod prąd rozpasanej kultury
po więcej zapraszam na stronę: https://odlaikadostoika.pl/IntroHej, wyobraź sobie taką sytuację: stoisz przed swoją szafą wypełnioną po brzegi ciuchami i wzdychasz: "Nie mam co na siebie włożyć". Albo scrollujesz Instagram, patrząc na cudze wakacje na Bali, podczas gdy sam właśnie wróciłeś z całkiem niezłego wyjazdu, który nagle wydaje ci się... nudny? Znajome? No właśnie! Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, dlaczego mimo tego, że twój pokój pęka w szwach od gadżetów, twoje selfie zbierają coraz więcej serduszek, a twoja wypłata jest wyższa niż kiedykolwiek - wciąż czujesz jakiś dziwny niedosyt? Jakby szczęście było zawsze o jeden zakup, o jeden awans, o jeden lajk dalej?Co jeśli powiem ci, że większość rzeczy, za którymi tak zawzięcie gonisz, to... śmieci? W XXI wieku w zachodniej kulturze często mówimy, że każdy ma prawo stworzyć swój system wartości. Szkoda tylko, że mało kto znajduje czas, by je sobie dogłębnie przemyśleć i przetestować. Jesteśmy też często przekonani, że wszystkie wartości są sobie równe. Że o wartości wartości decydują osobiste preferencje. Stoicy mają w tej sprawie mocno odmienne zdanie! Są takie wartości, które nigdy nie dadzą ci prawdziwego szczęścia, a jedynie dają złudzenie, że jesteś blisko celu. To jak próba ugaszenia pragnienia słoną wodą - im więcej pijesz, tym bardziej jesteś spragniony!Spójrz na to z tej strony: spędzamy całe życie w pogoni za lepszym samochodem (bo sąsiad właśnie kupił nowe BMW), większym domem (bo szwagier ma już 200 metrów), droższym zegarkiem (bo szef nosi Rolexa), bardziej prestiżową pracą (bo koleżanka z liceum właśnie została dyrektorką)... A kiedy już to wszystko zdobędziemy? Cóż, okazuje się, że szczęście wciąż jest gdzieś tam, za horyzontem. Że potrzebujemy jeszcze więcej, jeszcze lepiej, jeszcze drożej. To jak próba napełnienia dziurawego wiadra - możesz lać i lać, ale nigdy nie będzie pełne!W dzisiejszym odcinku weźmiemy na warsztat te "śmieciowe wartości" i przepuścimy je przez stoicki filtr. Dowiemy się, dlaczego starożytni filozofowie pukaliby się w czoło, widząc jak spędzamy godziny na wybieraniu idealnych filtrów do zdjęć z obiadu. Sprawdzimy też, co współczesna nauka (tak, ta z badaniami i wykresami!) mówi o materializmie i jego wpływie na nasze szczęście. A na koniec dostaniesz garść praktycznych wskazówek, jak wyrwać się z pułapki "śmieciowych wartości" w świecie, który bombarduje cię reklamami 24/7. Jeśli masz wrażenie, że mimo wszystkich swoich osiągnięć i rzeczy, które udało ci się zgromadzić, wciąż nie jesteś tak szczęśliwy, jak powinieneś być - ten odcinek jest właśnie dla ciebie. Być może odpowiedź na pytanie "jak żyć?" jest znacznie prostsza, niż nam się wydaje. Zostań ze mną, a wspólnie to odkryjemy!Informacja o podcaście i autorzeCześć wszystkim poszukiwaczom mądrości i lepszego życia! Witam w podcaście "Od laika do stoika", w którym biorę zakurzone zwoje starożytnej filozofii i przekładam je na język, zrozumiały nawet dla mojego sąsiada Janusza (tego od grillowania w każdy weekend).Mam na imię Andrzej. Jestem gościem, który zamiast przechodzić kryzys wieku średniego i kupować czerwony kabriolet albo wymieniać żonę na nowszy model, wpadł na pomysł, żeby żyć według zasad facetów, którzy chodzili w togach 2000 lat temu. I wiecie co? To działa lepiej niż wszystkie motywacyjne cytaty na Instagramie razem wzięte!Jeśli jesteś tu pierwszy raz - ten podcast to nie suche wykłady o martwych filozofach. To praktyczny przewodnik, jak przetrwać w XXI wieku bez ciągłego uczucia, że życie to jeden wielki wyścig szczurów, w którym zawsze jesteś o krok za innymi. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o poprzednich odcinkach albo znaleźć dodatkowe materiały, odwiedź stronę internetową podcastu lub moje profile w mediach społecznościowych. Link znajdziesz na górze w opisie odcinka - obiecuję, że nie prowadzi do sklepu z suplementami!