Gdy rozmowa to pole minowe – jak mówić, żeby nie wybuchło.
W tym odcinku rozkładamy na czynniki pierwsze coś, czego nikt nas nigdy nie uczył, a co decyduje o jakości naszej pracy, relacji i życia w ogóle – trudne rozmowy.Nie chodzi tylko o rozmowy z „trudnym klientem” czy „trudnym pracownikiem”. Czasem ta trudna rozmowa to konfrontacja z kolegą z zespołu, którego zachowanie wyprowadza nas z równowagi. Czasem to rozmowa z przełożonym, który nie słucha. Albo z partnerem, który słyszy, ale nie rozumie. Albo z nami samymi – kiedy próbujemy znaleźć odwagę, żeby coś wreszcie powiedzieć.Zastanawiam się, co sprawia, że jedni potrafią mówić o trudnych rzeczach spokojnie, a inni zamykają się w sobie albo wchodzą w atak. Skąd bierze się opór, agresja, wycofanie? Dlaczego niektóre rozmowy wydają się niemożliwe, a inne wybuchają, zanim w ogóle się zaczną?Wspólnie szukamy odpowiedzi, narzędzi i sposobów, by lepiej się słyszeć – nie tylko w firmie, ale i w domu. A przy okazji opowiadam o książce „Sztuka mądrego sporu” – bo wierzę, że mądry spór to nie coś, czego należy unikać. To coś, czego można się nauczyć.