Zapiski na marginesach życia. Co kryją księgi metrykalne
Na pierwszy rzut oka to tylko daty, nazwiska i rubryki. Ale jeśli przyjrzeć się bliżej — zaczyna się słyszeć język dawnych czasów. W tych zapisach miesza się łacina z polszczyzną, niemiecki z warmińskim, a nieczytelne pismo staje się opowieścią o ludziach, którzy żyli, kochali, grzeszyli i żartowali.Dr Mateusz Żmudziński, dyrektor Archiwum Akt Dawnych Diecezji Toruńskiej, adiunkt z Wydziału Historii UW, pokazuje, że te dokumenty są czymś więcej niż rejestrem chrztów, ślubów i zgonów. To zapis emocji, błędów, językowych potknięć i drobnych cudów codzienności.Rozmawiamy o tym, jak czytać dawne metryki, jak rozpoznać charakter proboszcza po jego piśmie — i dlaczego nawet w najnudniejszym pozornie dokumencie potrafi bić serce człowieka. I jak szukać swoich przodków. -----------------------------------------------------☕ Podcast przy kawie? Jeśli podoba Ci się to, co robię, postaw mi kawę jednorazowo lub cyklicznie. https://buycoffee.to/lapaczslow To dla mnie nie tylko pomoc przy mikrofonie czy montażu, ale przede wszystkim sygnał, że to, co robię, ma dla Ciebie wartość. Dzięki Tobie mogę dalej łapać słowa, szukać tematów i rozmawiać z tymi, którzy widzą w języku coś więcej niż tylko narzędzie komunikacji.