7 poronień, 2 dzieci (odc. 78)
Jeśli kliknąłeś w ten odcinek, to jesteś prawdopodobnie właśnie w miejscu, w którym ja byłam przez te ostatnie dwa lata – pełnym niepewności, bólu, ciszy, której nikt nie rozumie. Chcę, żebyś wiedziała, że nie jesteś sama.Moja historia przez długi czas była drogą przez łzy, straty, kolejne nadzieje i rozczarowania. Były momenty, w których naprawdę myślałam, że już nie dam rady. Że moje serce pękło o jeden raz za dużo. Podzielenie się z Wami tą historią jest dla mnie niezwykle ważne, ale wiem, że dla Ciebie, po drugiej stronie, może to być trudne. Wiem, że słuchając tego, w Twojej głowie może kłębić się tysiąc myśli i emocji. Może poczułaś ukłucie nadziei, a może wręcz przeciwnie – smutek, złość, a nawet zazdrość. Chcę, żebyś wiedziała, że każda z tych emocji jest w porządku. Każda jest ważna i każda jest uprawniona. I każdą ja też czułam. Twoja walka jest prawdziwa. Twoje łzy są prawdziwe. Twoje zmęczenie, frustracja i comiesięczne rozczarowanie są uzasadnione. Przeszłam przez to i wiem, jak bardzo potrafi to boleć. Jak bardzo potrafi to izolować.Chciałabym, żeby moja historia była dla Ciebie nie powodem do porównań, ale światełkiem w tunelu.Moje szczęśliwe zakończenie, nie unieważnia Twojego bólu tu i teraz. Ono ma Ci pokazać, że nadzieja to nie jest naiwność. Nadzieja to siła.Siła, którą w sobie masz, jest niewyobrażalna. Każdego dnia wstajesz i mierzysz się ze światem, który nie zawsze rozumie Twoją walkę. Każdego miesiąca podnosisz się po kolejnym niepowodzeniu i znajdujesz w sobie odwagę, by spróbować jeszcze raz. Jesteś wojowniczką. Jesteś wojownikiem. Nawet jeśli czujesz się teraz krucha i bezsilna.Proszę, bądź dla siebie dobra. Bądź dla siebie dobry. W tej całej walce o nowe życie, nie zapominaj o tym, które już masz. Dbaj o swoje ciało, które tak wiele znosi. Dbaj o swoją głowę i serce, które przetwarzają tak wiele trudnych emocji. Pozwól sobie na płacz. Pozwól sobie na złość. Pozwól sobie na dni, kiedy nie masz siły udawać, że wszystko jest w porządku.Pamiętaj, nie jesteś w tym sama. Nie jesteś w tym sam. Są tysiące takich osób jak my – osób, które rozumieją ten specyficzny rodzaj straty, tęsknoty i oczekiwania. Szukaj wsparcia, rozmawiaj, nie zamykaj się w swoim bólu.Moja historia się ułożyła. Ale Twoja historia być może wciąż się pisze. I nikt nie wie, jaki będzie jej następny rozdział. Wierzę jednak z całego serca, że najpiękniejsze rozdziały są jeszcze przed Tobą. Trzymaj się tam i pisz do mnie, jeśli potrzebujesz wsparcia!Razem damy radę z ... tą niepłodnością!(03:05) Nasza historia. Diagnoza, badania, najważniejsze definicje.(01:11:10) Jak radziłam sobie ze stratami?(01:25:15) Jak rozmawiać z bliskimi o poronieniach?(01:28:43) Czy odciąć się od social mediów, czy jednak śledzić?(01:31:00) Co, gdy ktoś bliski zachodzi w ciążę, a Ci nie wychodzi?(01:33:37) Czarne myśli - czy jestem „prawdziwą” mamą mając jedno dziecko?(01:36:00) Czarne myśli - zbyt duża różnica wieku między dziećmi.(01:36:00) Jak wesprzeć np. przyjaciółkę, gdy poroni?(01:39:34) Jak poronienia i niepłodność wpływają na związek - co można z tym zrobić?(01:47:24) Czy masz prawo czuć smutek, choć w końcu zaszłaś w ciążę?(01:50:15) Jak rozmawiać z dzieckiem o poronieniach?(01:54:18) NadziejaWidzimy się też na moich pozostałych kanałach:Instagram: https://www.instagram.com/nic_na_sile_TikTok: https://tiktok.com/@nic_na_sileYouTube: https://youtube.com/@nic_na_sileChcesz wesprzeć mnie w tworzeniu treści? Postaw mi kawkę!https://buycoffee.to/nicnasilej