
Świętokrzyski Kiler. Zabójstwo właściciela kantoru
27.12.2025 | 14 min.

Świętokrzyski Kiler. Potrójne morderstwo na leśnym parkingu
19.12.2025 | 14 min.
Powracamy do opowieści o Tadeuszu Grzesiku, mieszkańcu podkieleckiej wioski, który stanął na czele gangu złożonego z grona zaufanych przyjaciół. Pod koniec lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku grupa Grzesika nawiązała współpracę z gangiem Janusza Treli, który bardziej jest znany jako „Krakowiak”.Jaki były związki pomiędzy bandytami? Dlaczego „Krakowiak” przyjechał do zajazdu w podkieleckiej miejscowości Leszczyny? Z kim się tam spotkał? Kim byli zamordowani na leśnym parkingu? Co stało się z policyjną notatką wskazującą potencjalnych sprawców?

Zabił kochanka żony
12.12.2025 | 11 min.
Kiedy napastnik uciekł, na chodniku pozostało nieruchome ciało. Mężczyzna był ciężko ranny i godzinę później zmarł. Tragiczne wydarzenia miały miejsce 3 sierpnia 2014 roku w Kielcach.Wszyscy byli pewni, że ciosy zostały zadane nie zwykłym nożem, ale co najmniej tasakiem. Niektórzy mówili wręcz, że była to maczeta. Jeszcze w nocy miejsce ataku i zbrodni zarazem stało się terenem działań funkcjonariuszy policji. Okolicę zagrodzono taśmami, ustawiono dodatkowe lampy. Działania prowadzone tuż pod nosem mieszkańców sprawiły, że już skoro świt miasto obiegła sensacyjna informacja. Wszyscy dowiedzieli się, że zginął przedsiębiorca pogrzebowy, a jego śmierć to efekt porachunków biznesowych.Prawda o morderstwie była całkowicie inna.

Świętokrzyski Kiler. Nieosądzone morderstwo
05.12.2025 | 14 min.
W drugiej części historii świętokrzyskiego gangstera: Tadeusza Grzesika, czyli Kilera, przedstawiamy prawdopodobny przebieg wydarzeń, do jakich doszło 8 sierpnia 1986. Mimo wielu poszlak nigdy nie udowodniono mu tego zabójstwa. Wiele jednak wskazuje, że razem ze swoimi kumplami to on odpowiada za tą śmierć.Po kilku kolejnych miesiącach aresztowano co prawda trzy osoby, które przetrzymywano przez pewien czas w areszcie, ale ostatecznie nic im nie udowodniono. Aresztowanych wypuszczono, a sprawa pozostała nierozwiązana.W tym samym czasie zmieniły się tez metody działania świętokrzyskiego gangu, a to już za sprawą nawiązania nowych kontaktów.

Świętokrzyski Kiler. Pierwsze szlify
28.11.2025 | 9 min.
Rozpoczynamy cykl słuchowisk dotyczących działań prawdopodobnie najbardziej krwawego gangu, jaki działał w Polsce i co ważne gangu składającego się z mieszkańców ziemi świętego Krzyża.Jego przywódca: Tadeusz Grzesik mieszkał z rodzicami w Woli Jachowej, niewielkiej wsi w województwie świętokrzyskim w gminie Górno. W materiałach prasowych niewiele mówi się o jego młodzieńczych latach. My staramy się odsłonić także te tajemnice.W zapiskach milicyjnych pojawił się, kiedy miał 17 lat. Odnotowano wtedy, że jest podejrzany o włamanie do szkoły, włamanie do samochodu i kradzież. To były jego pierwsze przestępcze szlify. Już wtedy w przestępczych działaniach pomagali mu: „Szangala” i „Świr”.



KRYMINALNE HISTORIE