Jak fotografia z pozoru prosta i pozbawiona historii, potrafi kryć w sobie wiele różnych opowieści. Marta Madejska - kuratorka wystawy "Nie samą pracą człowiek żyje" chciała opublikować tę fotografi w książce, ale zawiłości prawne doprowadziły ją do wnuczki postaci z historycznego zdjęcia. Historia przedwojenna, wojenna, powojenna i całkiem współczesna. I to wszystko na reprodukcji zdjęcia zdjęcia, na wystawie w ramach fotofestiwalu. OPIS ZDJĘCIA: Hala fabryczna zakładów rodziny Biedermannów w Łodzi w 1937 lub 1938 r. W środku najmłodsza z robotnic Leokadia Cygenherd, r. Autor nieznany. Ze zbiorów Instytutu Etnologii i Antropologii Kulturowej UŁ.
--------
4:50
Deskorolka i apartheid, fotografia Maena Hammada
Fotograficzna opowieść o deskorolkarzach, którzy uprawiając swój sport dają też odpór izraelskiej okupacji. Palestyńczycy, którzy mimo wszystkich problemów związanych z życiem pod okupacją Izaela od lat jeżdżą i na terenie Zachodniego Brzegu i w miejscach, które są w teorii dla nich zamknięte przez okupanta. W ten sposób prezentują swój gest sprzeciwu.
--------
4:58
Sunspot - węże i słone jezioro - fotografia Joanny Tochman
Zdjęcie z dzisiejszego odcinka to opowieść o świetle, o słońcu, o procesie i transformacji. Słowo fotografia pochodzi od dwóch wyrazów: foto i grafia - światło i zapis. Bardzo dosłownie można potraktować ten termin w przypadku zdjęcia, o którym opowiada jego autorka - Joanna Tochman. O jej wystawie Instytut Fotografii Fort napisał: "Sunspot" to seria czarno-białych fotografii - efekt wędrówki artystki przez nieznany pejzaż, w którym kierunek wyznaczają świetlne plamki pojawiające się po długotrwałym wpatrywaniu się w słońce. Artystka porusza się przez enigmatyczną przestrzeń i próbuje ją zrozumieć, uporządkować według własnej logiki, a ta w konfrontacji z naturą okazuje się niepewna.
--------
4:28
Świat zza baru
Zdjęcie z fotoksiążki YAGA, które jest udokumentowaną sceną z nocnego życia. Agatę Kalinowską - artystkę wizualną i fotografkę o jej zdjęcie i pracę za barem (które są ze sobą mocno związane) wypytał Michał Matus. Fotografię można obejrzeć wraz z częścią cyklu na przekrojowej wystawie "Oczy moje zwodzą pszczoły" współczesnej polskiej fotografii w Centrum Sztuki Współczesnej na Zamku Ujazdowskim w Warszawie.
--------
4:14
Zdjęcie powyborcze sprzed niemal 120 lat
Wyborcza fotografia, na której jest pięćdziesięciu ośmiu ponumerowanych wąsaczy. Do tego jest też dwóch chłopców, dziecko, trzy kobiety i jeszcze kilku wąsaczy - bez numerów. No i dwóch ogolonych na gładko mężczyzn za to z numerkami. Zdjęcie autorstwa Leonarda Kowalskiego, "Nowo wybrani posłowie do rosyjskiej I dumy Państwowej w otoczeniu przedstawicieli wyborców przed siedzibą Towarzystwa Cyklistów na Dynasach, 03.03.1906".
Przyglądamy się historiom, które kryją się w fotografiach. Opowiadamy nie tylko o tym, co widać, ale też o tym, co nie zmieściło się w kadrze. Ważne jest dla nas, kto fotografował, dlaczego akurat miał ze sobą aparat, co sprawiło, że podniósł go do oka? Równie ważne jest to, co wydarzyło się przed zrobieniem zdjęcia, jak to, co działo się w trakcie, i, co wydarzyło się po sfotografowaniu: czy zdjęcie przeleżało zakurzone na strychu, czy wisiało w domu oprawione w ramę, czy trzeba je było pieczołowicie odrestaurować. Za tymi pytaniami kryją się historie, które będziemy wyciągać na światło dzienne. Szukając zdjęć odwiedzamy lokalne zbiory. Współpracujemy z Centrum Archiwistyki Społecznej selekcjonując najciekawsze miejsca, fotografie i opowieści. Zdjęcia, o których opowiadamy można znaleźć na portalu https://zbioryspoleczne.pl