PORUSZENIE #3. O radykalnej wdzięczności rozmawiają: Piotr Cykowski, Jadwiga Klata, Zofia Krajewska i łukasz ‘syriusz’ stanek
Spotkali/łyśmy się 29.10 w niedzielę w Warszawie. W środku dramatycznego, poruszającego ludzi konfliktu zbrojnego w Gazie. Temat ten pojawił się już na początku rozmowy. Silny akcent bólu do i za światem, złości, strachu, poruszenia, zamrożenia. Pozorny „falstart” rozmowy o wdzięczności.
A może nie?
W końcu, radykalna wdzięczność dlatego może być radykalna, bo praktykuje się ją nie w oderwaniu od świata, nie po to żeby odwrócić oczy swoje i innych, nie po to żeby wpaść w infantylizm szczęścia, ale po to, żeby mieć siłę by spojrzeć i doświadczyć piękna i terroru życia, jak pisał R.M. Rilke:
Idź do granicy swej tęsknoty
Bóg przemawia do każdego z nas, tworząc nas,
a potem idzie z nami w milczeniu przez noc.
Oto słowa, które ledwo słyszymy:
Ty, wysłana poza twoje powołanie,
idź do granic swojej tęsknoty
Ucieleśnij mnie.
Rozbłyśnij jak płomień
i rzucaj wielkie cienie, w których mogę się poruszać.
Niech wszystko ci się przydarzy: piękno i terror.
Po prostu idź dalej. Żadne uczucie nie jest ostateczne.
Nie daj sobie zgubić mnie.
W pobliżu znajduje się kraj, który nazywają życiem.
Poznasz go po jego powadze.
Podaj mi rękę.
(tłum. lukasz ‘syriusz’ stanek)
Podróżujemy więc w tej rozmowie między bólem a wdzięcznością, terrorem a pięknem, przekonując się na własnej skórze jak trudnym treningiem jest praktyka radykalnej wdzięczności.
Czy w ogóle można otwarcie mówić, że jestem wdzięczny za to co mam, gdy przed oczami świata przesuwają się obrazy śmierci, masakr, wojen i bólu nie do objęcia?
Joanna Macy, twórczyni metody The work that reconnect, która jest początkiem praktyki “Aktywnej Nadziei”, wraz z praktyką wdzięczności, w książce „World as Lover, World as Self – Courage for Global Justice & Ecological Renewal”, pisze: „Wdzięczność rozluźnia chwyt społeczeństwa “gospodarczego wzrostu”, zaprzeczając jego dominującemu przesłaniu: że jesteśmy niewystarczający i nieodpowiedni. Siły późnego kapitalizmu nieustannie mówią nam, że potrzebujemy więcej – więcej rzeczy, więcej pieniędzy, więcej akceptacji, więcej komfortu, więcej rozrywki. Niezadowolenie jakie to rodzi, jest głębokie. Zaraża ludzi przymusem zdobywania, który wpędza ich w okrutną, upokarzającą niewolę długu. Zatem wdzięczność jest wyzwalająca. To jest radykalne. Pomaga nam uświadomić sobie, że jesteśmy wystarczający, a ta świadomość nas uwalnia. Starsi z rdzennych kultur zachowali tę wiedzę, a my możemy uczyć się na ich praktykach”.
Czy ma to sens w zderzeniu z wojną i terrorem?
Słuchając rozmowy w odcinku 3 czuć, że trenujemy wdzięczność, chodzimy obok niej, nie pozwalając sobie na nią łatwo. Odcinek ten jest w istocie praktyką wdzięczności, a nie lekturą o niej. I jak to w treningu, są wzloty i upadki. Z trudem przychodzi nam powiedzieć: "Mówię z rzeczywistości gdzie mam dostęp do wody, miłości, porządku i wsparcia, i jestem za to wdzięczna/y!"
A czy bez tego bylibyśmy w stanie unieść ból za światem?
Czy bylibyśmy w stanie spojrzeć w ten ból nie odwracając wzroku?
Czy bylibyśmy w stanie patrzeć w rany świata, żeby po żałobie, znaleźć w nich lekarstwo?
Zapraszamy do posłuchania odcinka, w którym wędrujemy z tymi pytaniami w nieznane.
W tym odcinku dołączył do nas Łukasz Stanek (Syriusz), aktywista społeczny i ekologiczny, trener akcji bezprzemocowych, przewodnik procesów i metod głębokiej ekologii, w tym bieszczadzkiego projektu Wataha oraz The Work that Reconnects, artysta wizualny i teatralny, tato Julka, człowiek gubiący się, żeglarz morski.
Podcast współtworzą obecnie: Piotr Cykowski, Jadwiga Klata, przemek siewior, Malwina Migdał, Alex Gierlińskie, łukasz ‘syriusz’ stanek i Zofia Krajewska.
W podcaście słyszysz motyw muzyczny Migrate Gaya Downtempo Heartfelt Inspiring Earth Music autorstwa Yoav Alyagon z zasobów Pixabay.
#klimat #aktywizm #kręgi #nadzieja #wdzięczność #praktykaponownegopolaczenia #deepecology